Niebezpieczny starzec z łąk

Niegdyś polecany przy chorobach wątroby czy nadciśnieniu, dziś jest traktowany, jako roślina bardzo szkodliwa. Starzec jakubek to pospolita roślina, której należy się wystrzegać.
19.09.2019 | Anna Jakimiuk, RDLP w Białymstoku

Niegdyś polecany przy chorobach wątroby czy nadciśnieniu, dziś jest traktowany, jako roślina bardzo szkodliwa. Starzec jakubek to pospolita roślina, której należy się wystrzegać.

Starzec jakubek (Jacobaea vulgaris) w Polsce występuje powszechnie na łąkach, przydrożach, brzegach pól i lasów oraz w rowach. Może rosnąć wszędzie i nie większych wymagań.

Nazwa rośliny, według podań ludowych nawiązuje do pory jej pełnego kwitnienia, czyli 25 lipca. Jest to dzień poświęcony świętemu Jakubowi – Apostołowi.

Starzec jakubek ma wysoką, charakterystyczną łodygę, osiągającą nawet 120 cm wysokości. Łodyga rozgałęzia się tworząc nagie lub wełnisto owłosione długie pędy. Liście są lirowate i pierzastodzielne, a ich odcinki odstają od łodyg niemal pod kątem prostym. Im wyżej położone, tym są mniejsze.  Na samym szczycie łodygi występuje okazały, luźny i rozpierzchły kwiatostan.

Tworzą go żółte kwiaty, zebrane w podbaldachy. Koszyczki o średnicy 1,5-2,5 cm są złożone z kwiatów języczkowych, płasko rozłożonych i występujących na brzegu kwiatostanu oraz z kwiatów rurkowatych, gęsto upakowanych wewnątrz. Roślina ta kwitnie od czerwca do września.  Wkrótce po kwitnieniu pojawiają się jedwabiste, białe włoski.

Roślina ta od wieków była stosowana przez ludowych znachorów do leczenia wielu chorób. Starzec jakubek był pospolitym składnikiem ludowych nalewek przygotowanych przez większość polskich zielarzy.

Jeszcze w latach 80 XX w. stosowano nalewki i napary z ziela starca jakubka jako środek rozkurczowy, hamujący nadmierne krwawienia miesiączkowe, znoszący kolki, skurcze jelit, obniżający ciśnienie krwi, moczopędny i pobudzający czynności wątroby.

W tradycyjnej medycynie naturalnej ziele jakubka było polecane przy chorobach wątroby, a zewnętrznie w leczeniu nowotworów, wyprysków i trudno gojących się ran. Rozwój nowoczesnej medycyny konwencjonalnej spowodował, że zachwyt towarzyszący leczniczym właściwościom roślin z gatunku starca jakubka, stopniowo zmniejszał się.

Okazało się, że cała rodzina starców zawiera alkaloidy pirolizydynowe, które działają mutagennie, kancerogennie i hepatotoksycznie. Stwierdzono to doświadczalnie na zwierzętach, używając czystych form alkaloidów.

Starzec jakubek zawiera alkaloidy – 0,2 proc. w suchej masie, do 2,5 proc. olejku eterycznego, ok. 4,8 proc. soli mineralnych (sporo fosforu), inulinę, flawonoidy (rutyna).

Starzec jakubek jest rośliną żywicielską larw proporzycy marzymłódki.

Działanie hepatotoksyczne całej rodziny starców zostało zgłoszone już w 1920 r., a w latach 50. XX w. ustalono przemiany alkaloidów pirolizydynowych i powstawanie toksycznych metabolitów. Właśnie ze względu na to działanie, roślina straciła znaczenie w medycynie.

Wprawdzie alkaloidy występują dość powszechnie, ich związki zawierają tak znane rośliny jak: żywokost, lepiężnik, podbiał, żmijowiec, ogórecznik czy farbownik, to w ich przypadku stężenie alkaloidów jest nieznaczne, natomiast w przypadku starców, w tym starca jakubka – bardzo duże.

Dlatego dziś zaleca się używanie ekstraktów uzyskiwanych z liści i kwiatów starca jakubka tylko do krótkotrwałych kuracji. W żadnym wypadku nie należy podawać go kobietom w ciąży lub matkom karmiącym.

Jest szczególnie niebezpieczny dla koni i kuców, niezależnie od tego czy świeży, zwiędły czy wysuszony. Nie ma znaczenia czy koń jednorazowo spożyje większą ilości, czy też niewielkie jego ilości w dłuższym okresie, gdyż kumuluje się on w organizmie. Zatrucie wyniszcza wątrobę oraz prowadzi do uszkodzeń neurologicznych, w skutek czego następuje śmierć zwierzęcia.

Ponadto nawet niewielka dawka wyciągu ze starca jakubka jest bardzo niebezpieczna dla małych zwierząt domowych – psów, kotów. Może stanowić dla nich nawet śmiertelne zagrożenie.