Niebezpieczne drzewa usunięte z rezerwatów

W ciągu ostatnich kilku dni leśnicy z podwarszawskiego Nadleśnictwa Drewnica usuwali niebezpieczne drzewa rosnące na granicy z rezerwatami. Leśnicy dbają o bezpieczeństwo osób korzystających z lasu, dlatego regularnie sprawdzają stan zdrowotny drzew rosnących w pobliżu dróg, ścieżek i miejsc rekreacji.
08.07.2020 | Maciej Pawłowski, rzecznik prasowy RDLP w Warszawie

W ciągu ostatnich kilku dni leśnicy z podwarszawskiego Nadleśnictwa Drewnica usuwali niebezpieczne drzewa rosnące na granicy z rezerwatami. Leśnicy dbają o bezpieczeństwo osób korzystających z lasu, dlatego regularnie sprawdzają stan zdrowotny drzew rosnących w pobliżu dróg, ścieżek i miejsc rekreacji.

Na początku lipca prace porządkowe były prowadzone przy ścieżce biegnącej w sąsiedztwie rezerwatu przyrody „Bagno Jacka”.

By zapewnić bezpieczeństwo turystom leśnicy usunęli na terenie rezerwatu blisko 50 drzew stwarzających zagrożenie dla przechodniów. Wycięto głównie zamarłe brzozy i osiki rosnące w pobliżu popularnej wśród spacerowiczów ścieżki. Drzewa nie zostały zabrane z rezerwatu, leśnicy pozostawili je na miejscu do naturalnego rozkładu.

Rezerwat przyrody „Bagno Jacka” położony jest w Wesołej, tuż przy drodze relacji Rembertów – Okuniew. Został utworzony w 1981 r. w celu ochrony i zachowania torfowiska przejściowego, a jego powierzchnia to niemal 19,5 ha podmokłych terenów. Spotkać tam można wiele ciekawych gatunków roślin i zwierząt. Osobliwością rezerwatu są okazy brzozy ciemnej (Betula verrucosa ssp.obscura) – drzewa bardzo podobnego do brzozy brodawkowatej, od której odróżnia ją ciemna, szaro wiśniowa, niebielejąca kora. Kora brzozy ciemnej nie zawiera w ogóle betuliny (związku chemicznego odpowiedzialnego za biały kolor brzozowej kory) tylko ciemny garbnik i nie łuszczy się.

Warto przypomnieć, że teren rezerwatu z uwagi na ochronę zasobów przyrodniczych nie jest udostępniony dla turystów, a ścieżka, przy której prowadzono prace porządkowe biegnie wzdłuż jego granicy.

Podobne działania jak w rezerwacie „Bagno Jacka” przeprowadzono w „Grabiczu” w podwarszawskiej Kobyłce. Leśnicy z Nadleśnictwa Drewnica wyznaczyli i wycięli ok. 50 zagrażających bezpieczeństwu drzew rosnących wzdłuż zachodniej i południowej granicy rezerwatu. Po dokonaniu zabiegu, leśnicy pozostawili drzewa na miejscu do naturalnego rozkładu.

Rezerwat przyrody „Grabicz” zlokalizowany jest na południowo-wschodnim skraju miasta Kobyłka. Zajmuje powierzchnię ponad 29 ha, został utworzony w 1978 r., by chronić tamtejsze jezioro oraz teren będący ostoją wielu gatunków ptaków. Środkową część rezerwatu zajmuje płytki zbiornik wodny pochodzenia torfowiskowego o powierzchni 12,5 ha, z charakterystycznymi kępkami i wysepkami pokrytymi roślinnością bagienną.

Z uwagi na konieczność zapewnienia spokoju ptakom występującym na terenie rezerwatu „Grabicz”, nie został on udostępniony dla ruchu turystycznego. Przy jego zachodniej i południowej granicy biegnie droga, po której wytyczono czerwony szlak rowerowy prowadzący do pomnika przyrody „Głaz Edmunda”. Właśnie w sąsiedztwie tej drogi leśnicy przeprowadzili prace porządkowe.

O pracach prowadzonych na terenie rezerwatów została powiadomiona Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie.