Napromek szuka partnerki

Wilk Napromek, niedawna gwiazda mediów, coraz lepiej radzi sobie na wolności.
21.07.2015 | Justyna Haładaj, Nadleśnictwo Olsztynek

Wilk Napromek, niedawna gwiazda mediów, coraz lepiej radzi sobie na wolności.

Napromek to młody, dwuletni samiec, który miał pecha i zachorował na poważną chorobę odkleszczową. W stanie skrajnego wycieńczenia, został odnaleziony przez leśników pod koniec ubiegłego roku. Trafił do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Nadleśnictwie Olsztynek, gdzie został poddany długiemu i trudnemu leczeniu.

Jego terapia była prowadzona przez weterynarzy i konsultowana przez biologów - dr Sabinę Pierużek-Nowak i dr. inż. Roberta Mysłajka ze Stowarzyszenia dla Natury „Wilk” oraz Regionalnego Konserwatora Przyrody w Olsztynie.

 Obecnie wielkość populacji wilka na terenie Polski można ocenić na ok. 900-1000 osobników.

Dopiero w marcu tego roku Napromek został uwolniony. Do środowiska wypuszczono go w miejscu znalezienia, czyli na terenie Nadleśnictwa Miłomłyn.

Podczas pobytu w Ośrodku Rehabilitacji zwierzę zostało wyposażone przez biologów w obrożę telemetryczną. Dzięki urządzeniu jest szansa na monitoring losów wilka, a także ocenę możliwości adaptacyjnych zwierząt uwalnianych po długotrwałej rehabilitacji do środowiska naturalnego.

Z informacji uzyskany przez nadajnik wiadomo, że wilk nadal przebywa w środowisku naturalnym i samodzielnie zdobywa pokarm. Od dnia uwolnienie do środowiska przemierzył ponad 400 km. Podczas swojej wędrówki przebywał na terenach Nadleśnictwa Młynary, gdzie przemieszczał się pomiędzy niewielkimi kompleksami leśnymi położonymi na wschód od Pasłęka. Od połowy kwietnia przeszedł na tereny Nadleśnictwa Dobrocin. Próbował wędrować dalej na zachód. Jednak na swojej drodze napotkał barierę - ogrodzenie drogi szybkiego ruchu S7. To właśnie ono okazało się największym wyzwaniem dla rekonwalescenta.


Fot. M. Szewczyk

Na przełomie marca i kwietnia wilk wielokrotnie do niej podchodził. Idąc na północ wzdłuż S7 i zawracając kilka razy przepłynął Kanał Elbląski. Niestety po drugiej stronie napotkał kolejne bariery środowiskowe - długie grodzenia drogi ekspresowej. W związku z tym zawrócił na wschodnią część kanału, penetrując teren wzdłuż trasy.

Po kilkukrotnych próbach udało mu się pokonać drogę ekspresową. Wykorzystał największe przejście dla zwierząt zlokalizowane wzdłuż Kanału Elbląskiego.

Wilk Napromek dobrze sobie radzi na wolności, poluje, odnaleziono resztki dzika, na których żerował. Na zdjęciach z monitoringu widać, że z resztek uczty wilka skorzystały również bieliki.

Biolodzy ze Stowarzyszenia dla Natury „Wilk” mają nadzieję, że dzięki danym przesłanym przez obrożę uda się dowiedzieć, czy znalazł partnerkę i dołączył do wilczej watahy oraz czy zostanie zaakceptowany przez inne wilki?

*Źródło: Raporty z monitoringu wilka Napromka opracowane  przez Stowarzyszenie dla Natury „Wilk”.