Lubelscy leśnicy posadzili miliony drzew

Leśnicy z lubelskiej dyrekcji Lasów Państwowych podsumowali mijający rok. W tym roku posadzili ponad 20 mln nowych sadzonek odnawiając i zalesiając przeszło 3 tys. ha.
27.12.2018 | Paweł Kurzyna, RDLP w Lublinie

Leśnicy z lubelskiej dyrekcji Lasów Państwowych podsumowali mijający rok. W tym roku posadzili ponad 20 mln nowych sadzonek odnawiając i zalesiając przeszło 3 tys. ha.

Tegoroczne odnawianie i zalesianie w lasach RDLP w Lublinie trwało ok. 50 dni roboczych. Biorąc pod uwagę czas przeznaczony na odnowienia lasów to w tym roku lubelscy leśnicy sadzili statystycznie 400 tys. drzewek dziennie, co daje średnio 16 tys. sadzonek dziennie na każde nadleśnictwo. To aż 2 tys. drzewek na godzinę.

Prawie 70 proc. zaplanowanych odnowień zrealizowano wiosną. Wykonanie pozostałych 30 proc. odnowień przełożono na jesień, m.in. z powodu wysokiego poziomem wody na powierzchniach przeznaczonych pod odnowienia, okres ochrony czasowej dla gatunków ptaków objętych ochroną strefową, zagrożenia od pędraków chrabąszczy oraz wykorzystanie sadzonek z zakrytym systemem korzeniowym.

W bieżącym roku odnowiono i zalesiono rekordową w ostatnich latach powierzchnię ponad 3 tys. ha. Do odnowienia tak dużego terenu zużyto ponad 20 mln sadzonek, leśnicy głównie sadzili tzw. gatunki lasotwórcze -  sosnę, jodłę, świerk, modrzew, dąb szypułkowy, dąb bezszypułkowy, buk, brzozę, klon jawor czy olszę. Nie zapominali także o gatunkach biocenotycznych, m.in. dzikiej róży, dzikiej jabłoni czy gruszy, które mają wzbogacić bazę żerową zwierzyny.
Największy obszar spośród wszystkich jednostek RDLP w Lublinie odnowiły nadleśnictwa Gościeradów, Nowa Dęba i Włodawa.

Jedną z największych zalet jesiennego sadzenie drzewek jest znacznie większa wilgotność gleby. – Dzięki korzystnym jesiennym warunkom atmosferycznym wykonaliśmy jesienne odnowienia na powierzchni ponad 550 ha. Ogółem w ciągu roku odnowiliśmy o 40 ha więcej niż planowaliśmy. Tegoroczne odnowienia były znacznie większe od tych, które przeprowadzaliśmy w ostatnich latach, ale nasze nadleśnictwa bardzo dobrze poradziły sobie z tym wyzwaniem – podsumowuje naczelnik Wydziału Gospodarki Leśnej Janusz Schab.

sadzenie_drzewek-01 (1).jpg