Leśnicy z Puszczy Niepołomickiej pomagali w poszukiwaniach zaginionej

Aż kilkudziesięciu leśników z podkrakowskich nadleśnictw uczestniczyło w poszukiwaniu zaginionej kobiety. Akcja, prowadzona w godzinach popołudniowych, była prowadzona w trudnym terenie.
16.07.2020 | Tomasz Siciński, Nadleśnictwo Niepołomice

Aż kilkudziesięciu leśników z podkrakowskich nadleśnictw uczestniczyło w poszukiwaniu zaginionej kobiety. Akcja, prowadzona w godzinach popołudniowych, była prowadzona w trudnym terenie.

Początkowo w akcji poszukiwawczej wzięło udział siedmiu pracowników Nadleśnictwa Niepołomice. Jednak z uwagi na możliwe zagrożenie życia i zdrowia zaginionej dyrektor RDLP w Krakowie Jan Kosiorowski podjął decyzję o włączeniu do akcji osób z innych nadleśnictw.

Łącznie w poszukiwaniach wzięło udział 33 pracowników z nadleśnictw: Niepołomice, Gromnik, Brzesko, Dąbrowa Tarnowska, Krzeszowice, Myślenice oraz Miechów. Ponadto do poszukiwań skierowano 16 samochodów, motocykl oraz drona. Poszerzono także teren poszukiwań o zachodnią części leśnictwa Sitowiec oraz przyległe obszary nieleśne.

Akcją w Puszczy Niepołomickiej i terenach przyległych kierowali funkcjonariusze policji z Niepołomic oraz Wieliczki. Do wspólnych poszukiwań, oprócz leśników z Niepołomic oraz sąsiednich nadleśnictw, zaangażowano m.in. 12 zastępów oraz 41 ratowników z jednostek podległych KP PSP w Wieliczce, Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą OSP Goszcza z siedmioma ratownikami i dwoma psami poszukiwawczymi oraz pluton alarmowy OPP KWP w Krakowie. Wspólnie przeszukano obszar o powierzchni ok. 600 ha. Dodatkowym wsparciem dla zabezpieczenia łączności radiowej byli członkowie Niepołomickiego Klubu Krótkofalarskiego SP9MOA.

Dzięki szeroko podjętej współpracy służb akcja poszukiwawcza w Puszczy Niepołomickiej zakończyła się sukcesem. Około godziny 21:30 poszukiwana 45-letnia kobieta z powiatu wielickiego została odnaleziona przez patrol dzielnicowych z KPP Wieliczka. Cała akcja zakończyła się w późnych godzinach wieczornych.

W podobnych akcjach leśnicy biorą udział kilka razy w roku. Na początku lipca w akcji poszukiwawczej pomagali leśnicy z pilskiego Nadleśnictwa Okonek. Policja często prosi leśników o pomoc, gdyż doskonale znają teren oraz posiadają odpowiedni sprzęt.