Leśnicy nie otrzymali zgłoszenia o atakach na grzybiarzy

W ostatnich dniach w mediach pojawiają się liczne doniesienia o atakach grup cudzoziemców na świętokrzyskich grzybiarzy, którym rzekomo odbierane są zbiory grzybów.
05.10.2019

W ostatnich dniach w mediach pojawiają się liczne doniesienia o atakach grup cudzoziemców na świętokrzyskich grzybiarzy, którym rzekomo odbierane są zbiory grzybów.

Świętokrzyscy leśnicy informują, że istotnie od kilkunastu dni, wraz z wysypem grzybów, obserwują wzmożony ruch w lasach, w tym grupy zbieraczy obcego pochodzenia, m.in. Ukraińców i Romów. Jest to w tym rejonie nowe zjawisko, ale zrozumiałe z uwagi na wysokie ceny oferowane na skupach grzybów- nawet 22 zł za kg młodych borowików.

Grupy obcokrajowców były w ostatnich dniach widziane m.in. na terenach nadleśnictw: Daleszyce, Łagów, Skarżysko, Suchedniów i Zagnańsk, a także na obszarze Świętokrzyskiego Parku Narodowego.

Leśnicy nie otrzymali jednak dotychczas żadnego zgłoszenia lub potwierdzonej informacji o atakach obcokrajowców na grzybiarzy. Wszelkie tego typu doniesienia docierają do nadleśnictw jedynie jako pogłoski.

Leśnicy jednak nie bagatelizują tych doniesień- Straż Leśna świętokrzyskich jednostek LP wzmożyła  patrolowanie kompleksów leśnych, w których widziane były grupy cudzoziemców, pracownicy terenowi zaś zobligowani zostali do baczniejszej uwagi i informowaniu o wszelkich podejrzanych incydentach na terenie leśnictw. Leśnicy są również w stałym kontakcie z policją.

Dzięki współpracy z policją w poniedziałek udało się m.in. skłonić grupę kilkudziesięciu Romów koczujących w lesie przy uroczysku Wykus do przeniesienia się poza tereny leśne z uwagi na zapowiadane, nadchodzące załamanie pogody i silne wiatry, które mogłyby stanowić zagrożenie dla ich życia i zdrowia.

Straż Leśna nadleśnictw Łagów i Zagnańsk reagowała również na przypadki łamania prawa przez grupy obcokrajowców- nielegalne wjazdy samochodów na drogi leśne, zaśmiecanie lasu oraz rozniecanie ognia w miejscach do tego niewyznaczonych.