Leśnicy dzieciom
W przedświątecznym okresie leśnicy zaangażowali się w liczne akcje pomocy. Odwiedzali szpitale, oddawali krew czy uczestniczyli w akcjach charytatywnych.
Leśnicy z zielonogórskiej dyrekcji LP tuż przed świętami odwiedzili pacjentów Klinicznego Oddziału Pediatrii Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.
Małym pacjentom przynieśli trochę lasu. Z drewna jodły, choinki, która w ubiegłym roku zdobiła zielonogórski deptak w okresie świątecznym, zrobili coś niepowtarzalnego. Pomysłów było wiele. Zdecydowali się jednak na zlecenie wykonania stolika i krzeseł dla dzieci – kuracjuszy zielonogórskiego szpitala. Wprawdzie drewna nie było za dużo, ale bez problemu wystarczyło na niewielkie meble dla dzieci.
Do szpitala przybyli całym leśnym orszakiem. Oprócz mebli przynieśli ze sobą także prawdziwą, pachnącą lasem choinkę oraz niespodzianki. Poza tym leśnicy czytali bajki oraz prowadzili konkursy i organizowali zabawy.
Warto także wspomnieć o akcji, w której uczestniczyli leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu, wraz z Drużyną Szpiku zaangażowali się w pomoc Alexowi, małemu chłopczykowi, który choruje na rdzeniowy zanik mięśni (SMA).
Zbiórka pieniędzy, a także powstała społeczność ludzi pragnących pomóc małemu chłopcu, to idealny przykład świątecznego cudu. Od dwóch miesięcy rodzina, znajomi, obcy ludzie robią wszystko, aby udało się uzbierać 9 mln zł na leczenie chłopca. Cel jest już blisko, pozostało niecałe 2 mln zł. Zbiórka trwa do 15 stycznia.
Poznańska dyrekcja Lasów Państwowych od lat współpracuje z Drużyną Szpiku, postanowiła zaangażować się w pomoc dla Alexa. Dlatego przekazano na licytację 50 naturalnych choinek, a także metr drewna porąbany przez dyrektora poznańskiej dyrekcji.
Leśnicy zorganizowali także warsztaty dla najmłodszych, podczas których mogli przygotować kartki świąteczne, karmiki dla ptaków czy leśne mikołaje.
Fundacja zorganizowała także dzień, podczas którego można było spotkać specjalnych gości - piłkarzy Lecha Poznań oraz Katarzynę Bujakiewicz.
