Kolejna akcja „Wnyk” w olsztyńskich lasach

Na początku marca na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie leśnicy przeprowadzili akcję „Wnyk”. Dzięki zaangażowaniu leśników i przedstawicieli innych służb – udało się odnaleźć i zniszczyć ok. 130 wnyków.
19.03.2018 | Adam Siemakowicz, RDLP Olsztyn

Na początku marca na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie leśnicy przeprowadzili akcję „Wnyk”. Dzięki zaangażowaniu leśników i przedstawicieli innych służb – udało się odnaleźć i zniszczyć ok. 130 wnyków.

W tegorocznej akcji szukania wnyków wzięło udział 281 uczestników, którzy znaleźli 128 wnyków. To mniej niż w ubiegłym roku, lecz wynik nadal wskazuje, że problem wnykarstwa jest poważny

Leśnicy chcieli ustalić, jakie jest rzeczywiste zagrożenie tą formą kłusownictwa. Lasy Państwowe od szeregu lat prowadzą działania profilaktyczne związane z ograniczeniem liczby przypadków kłusownictwa. Na terenie olsztyńskich lasów rocznie średnio jest znajdywanych 300-400 sztuk rocznie (w 2017 r.  312 wnyków).

Od 2011 r. do chwili obecnej podczas corocznie prowadzonych działań „Wnyk” przez leśników i pracowników służb porządku publicznego zlikwidowano ponad 1500 wnyków. Niestety, to nadal bardzo dużo.
Dzięki wspólnym inicjatywom i akcjom skuteczniej można walczyć z kłusownictwem.

Nie zawsze wiadomo, kto zakłada wnyki, a trudno złapać sprawcę na gorącym uczynku. Nadal, szczególnie na terenach wiejskich, wzrost liczby przypadków kłusownictwa jest związany ze wzrostem bezrobocia.

Jak wyjaśniają leśnicy z terenu olsztyńskich nadleśnictwa kłusownictwo ma lokalny charakter występowania, niejednokrotnie jest to forma tradycji przekazywana z ojca na syna.

 Po ustaleniu i zatrzymaniu sprawcy, który się tym zajmuje, najczęściej problem całkowicie zanika, ale czasem tylko na kilka lat. Należy pamiętać, że jeden wnykarz potrafi pozostawić po sobie kilka- kilkadziesiąt wnyków, które leśnicy znajdują  często po jakimś czasie. W związku z tym systematycznie prowadzą poszukiwania na terenach zagrożonych wnykarstwem.

- Apelujemy o zwracanie uwagi na problematykę wnykarstwa, a do kłusowników o zaprzestanie tego procederu, ponieważ zwierzę złapane we wnyki ginie w straszliwych męczarniach – mówią leśnicy.

Dopóki znajdowane będą wnyki koniecznością będzie kontynuowanie akcji i wszelkich działań w celu przeciwdziałania procederowi.