Hajstry z Mrągowa już nadają

W poniedziałek, 22 czerwca w olsztyńskim Nadleśnictwie Mrągowo zaobrączkowano oraz założono nadajniki dwóm młodym bocianom czarnym.
23.06.2020 | Natalia Majka, Nadleśnictwo Mrągowo

W poniedziałek, 22 czerwca w olsztyńskim Nadleśnictwie Mrągowo zaobrączkowano oraz założono nadajniki dwóm młodym bocianom czarnym.

W połowie czerwca, gdy rodzice nie pilnują już tak swoich młodych i opuszczają gniazdo na dłużej, można było „wkraść” się do gniazda i bezpiecznie zdjąć młode bociany, aby wykonać ich pomiary.

Specjaliści z Komitetu Ochrony Orłów z Olsztyna wspięli się na drzewo z bocianim gniazdem. Bezpiecznie wyciągnęli maluchy z gniazda wkładając je do bawełnianego worka i spuścili w dół, by przeprowadzić pomiary. I tutaj ciekawostka,  młode bociany czarne nie są wcale czarne, a ich nogi i dzioby nie są czerwone. Ubarwienie jak rodzice będą miały już niedługo.

Młode hajstry, gdyż tak również są zwane bociany czarne, ważyły troszkę ponad 3 kg, a dzioby miały długości koło 10 cm. Dorosłe bociany czarne również ważą koło 3 kg, ale długość dzioba osiąga nawet 18 cm. Maluchom założono obrączki oraz nadajniki GPS.

Dzięki temu będzie  można zbadać, dokąd  dokładnie  rodzeństwo poleci. Bociany odlatują na zimowisko już pod koniec sierpnia. Nadajniki pomogą ustalić, czy rodzina trzyma się razem, czy może każdy wybierze inny kierunek? Natomiast, czy wrócą do Nadleśnictwa Mrągowo  okaże się dopiero za mniej więcej 3 lata, gdy osiągną dojrzałość płciową.

Jeden z zaobrączkowanych bocianów, „Szczęściarz”,  otrzymał nadajnik o numerze 13, lecz leśnicy nie wierzą w przesądy i wierzą, że to będzie szczęśliwy dla niego numer i boćkowi uda się pomyślnie wrócić.