Gospodarka cyrkularna - duże wyzwanie i duża szansa

Dwudniowa konferencja (9 i 10 maja) na temat gospodarki o obiegu zamkniętym jako szansy na zrównoważony rozwój dla terenów niezurbanizowanych odbyła się w Tucznie.
11.05.2016 | Tomasz Zielonka

Dwudniowa konferencja (9 i 10 maja) na temat gospodarki o obiegu zamkniętym jako szansy na zrównoważony rozwój dla terenów niezurbanizowanych odbyła się w Tucznie.

Konferencja miała na celu wymianę poglądów z innymi przedstawicielami państw członkowskich i możliwość zaprezentowania dobrych praktyk w zakresie przejścia z gospodarki linearnej do modelu gospodarki cyrkularnej, czyli o obiegu zamkniętym.

Gospodarka o obiegu zamkniętym porzuca model typu: weź – zużyj - wyrzuć, na rzecz zrównoważonego gospodarowania zakładającego możliwość ponownego wykorzystania zużytych produktów, charakteryzuje ją wysoki współczynnik segregacji i odzyskiwania odpadów.

Minister środowiska prof. Jan Szyszko (ministerstwo współorganizowało spotkanie)  przekonywał, że taka gospodarka, to nie tylko możliwość na mniejsze marnotrawienie produktów, ale również szansa dla terenów niezurbanizowanych. Według ministra omawiany podczas konferencji model gospodarki wprawdzie jest dużym wyzwaniem dla Europy, ale też dużą szansą.

- Gospodarka linearna, to gospodarka niskiej jakości, głównie produkująca przedmioty jednorazowego użytku. Działa według schematu: bierz, użyj i szybko wyrzuć – powiedział szef resortu środowiska. - Gospodarka o obiegu zamkniętym, to gospodarka wysokiej jakości, gdzie można wrócić do naprawy i ponownego użycia sprzętów, takie działania dają miejsca pracy. Gospodarka cyrkularna, to również jedzenie wysokiej jakości produkowane w gospodarstwach wiejskich – dodał.

Gospodarka o obiegu zamkniętym daje szanse na rozwój i zwiększenie konkurencyjności małych przedsiębiorstw, żeby jednak tak się stało, potrzebne jest wsparcie administracji publicznej. Tutaj swoją rolę widzi Ministerstwo Rozwoju. Wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński zauważył, że w większości krajów Unii Europejskiej dużą uwagę przykłada się do funkcjonowania gospodarki o obiegu zamkniętym. - Rząd i ministerstwo rozwoju widzą potrzebę wspomagania tego typu rozwiązań. Ważna jest nie tylko kwastia ochrony środowiska, ale też szansa na podniesienie konkurecyjności i tworzenie nowych miejsc pracy w terenach niezurbanizowanych – potwierdził wiceminister.

Na rozwiązania ze strony rządu liczy również biznes, o tym, że gospodarka o obiegu zamkniętym to świetny pomysł przekonywał Lesław Adamczyk z Business Centre Club -  Wprawdzie w Polsce mamy już kilka firm specjalizujących się w takiej gospodarce, jednak baiery fiskalne, nadal blokują rozwój tego typu przedsięwzięć. Dlatego biznes liczy na pewne rozwiązania prawne.

Krzysztof Janeczko, zastępca dyrektora generalnego LP zapewnił, że Lasy Państwowe od wielu lat mają wkład w tworzenie gospodarki o obiegu zamkniętym. - Między innymi dzięki drewnu opałowemu, które produkujemy, a które oprócz domowych gospodarstw trafia do małych elektrociepłowni budowanych na terenach niezurbanizowanych. Biomasa jako odnawialne źródło energii nie dość, że ma walory ekologiczne, to dodatkowo jest opłacalne ekonomicznie - powiedział. - Obecnie są realizowane liczne  projekty, wśród nich jest program współpracy pomiędzy LP a samorządami. Mamy nadzieję, że w przyszłości realizowany program rozwinie się w zakresie samowystarczalności energetycznej gmin - dodał.

Ponadto działalność LP wpływa na rozwój lokalnego rynku pracy. Z Lasami współpracują firmy przerabiające i pakujące gałęzie na biomasę, czy firmy transportujące takie drewno do zielonych elektrowni, często te niewielkie firmy są jedynymi pracodawcami na danym terenie.

Oprócz przedstawicieli ministerstw i Lasów Państwowych w konferencji również wzięli udział reprezentanci lokalnych społeczności, biznesu oraz krajów Unii Europejskiej.