Echa powstania styczniowego w Puszczy Augustowskiej
Już po raz drugi Stowarzyszenie Woda Las zorganizowało Nocny Bieg Powstańca Styczniowego. Wśród partnerów wydarzenia znalazły się nadleśnictwa Płaska i Augustów.
Pierwsi biegacze przyjechali na miejsce tuż po południu. Ponieważ zawody rozpoczęły się o godz. 16 i trwały do godz. 20, to całość trasy została oznaczona i zabezpieczona. Leśnicy z białostockich nadleśnictw przygotowali także pochodnie, które zostały ustawione wzdłuż szlaku.
Dzięki temu 54 biegaczy, którzy podjęli wyzwanie, mogło bezpiecznie pokonać 17 km dystansu. Organizatorzy biegu zadbali o szereg akcentów historycznych, napoje i ciepły posiłek. Ponieważ zawody odbyły się 19 stycznia, to ze względu na żałobę narodową, wydarzenie miało charakter jedynie sportowy, a organizatorzy zrezygnowali z wielu atrakcji.
Mimo że bieg rozpoczął się po zachodzie słońca, to wszystkim uczestnikom udało się go szczęśliwie ukończyć. Wśród zawodników był również emerytowany pracownik Nadleśnictwa Płaska Jan Zubkiewicz, który od wielu lat bierze udział w tego typu zawodach, odnosząc w nich liczne sukcesy.
Trasa przebiegała przez urokliwe, puszczańskie ostępy Puszczy Augustowskiej, która jest miejscem występowania rzadkich gatunków, chętnie odwiedzanym przez turystów.
Jednak 156 lat temu puszczańskie lasy były sceną dramatycznych wydarzeń. Do dziś w leśnej głuszy można odnaleźć porośnięte mchem krzyże z czasów powstania styczniowego.
