Dzikie koniki polskie żyją na krańcu Polski

Na terenie rezerwatu przyrody Jezioro Siedmiu Wysp bytują dwa, dziko żyjące stada koników polskich. Łącznie liczą 34 osobników, jednak już wkrótce jedno ze stad powiększy się o kolejnego źrebaka.
16.03.2018 | Daniel Doktór, Nadleśnictwo Borki

Na terenie rezerwatu przyrody Jezioro Siedmiu Wysp bytują dwa, dziko żyjące stada koników polskich. Łącznie liczą 34 osobników, jednak już wkrótce jedno ze stad powiększy się o kolejnego źrebaka.

Na teren rezerwatu Jezioro Siedmiu Wysp w 1990 r. zostały wypuszczone pierwsze koniki polskie, rok później było zaledwie siedem osobników.

Leśnicy wkrótce ogłoszą konkurs na imię dla źrebaka, które za kilka dni powiększy jedno ze stad.

Koniki zostały sprowadzone na teren rezerwatu, gdyż użytkowane do 1987 r. grunty PGR Pasternak zaczęły zarastać drzewami i krzewami. To oznaczało, że znikały cenne tereny łąkowe, na których występuje nie tylko ptactwo wodno-błotne, ale również gatunki szponiaste preferujące tereny otwarte, np. orlik krzykliwy, bielik czy kania czarna.

Specyficzne położenie jeziora Oświn, zwanego także Jeziorem Siedmiu Wysp, oraz otaczające je nieużytki i podmokły teren, przyczynił się do odizolowania tego obszaru.

Położenie, ukształtowanie oraz niedostępności dla turystów terenu, znajdującego się blisko granicy państwowej, przyczyniły się do powstania warunków dla bytowania koników polskich. Zwierzęta żyją w stadach wolnościowych, w warunkach najbardziej zbliżonych do naturalnych. Stada zamieszkują teren 1600 ha rezerwatu oraz 100 ha łąk.

Koniki, jak dodaje specjalista ds.ochrony przyrody z Nadleśnictwa Borki, które zajmuje się stadami, nie są przyzwyczajone do ludzi, boją się ich i są bardzo płochliwe, dlatego też nie są dokarmiane.

Nazwa konik polski pojawiła się w 1925 r. wprowadził ją prof. Tadeusz Vetulani, biolog i zootechnik, inicjator prac nad restytucją tarpana leśnego, badacz konika polskiego. Wprawdzie koniki nazywane są niekiedy tarpanami, to jedynie się od nich wywodzą.

Objęcie tego obszaru ochroną już w 1949 r. przyczyniło się do przetrwania nienaruszonych fragmentów lasów zbliżonych do naturalnych.

Bytowanie koników w trudnych warunkach klimatycznych, przy ekstremalnie niesprzyjających uwarunkowaniach pogodowych, poskutkowało przetrwaniem osobników o cechach wyjątkowych, pozwalających dostosować się i przeżyć na krańcu Polski.

Niestety, ceną ponoszoną za wolność jest wysoka śmiertelność. Jednak naturalna selekcja i ekstremalne warunki pozwoliły przetrwać wyłącznie osobnikom o najlepszych cechach adaptacyjnych i bardzo wysokiej zdrowotności. Wczesny okres wyźrebień koni bytujących na terenie rezerwatu pozwala na przygotowanie młodzieży do trudów długiej zimy.

Koniki polskie cechuje nieduży wzrost (do 140 cm), krępa budowa, krótka szyja i stosunkowo duża głowa, mają także mocne, niewielkie kopyta.

Stada koników przebywają na terenie zupełnie otwartym, bez żadnych zagród, dlatego też nie należy do rzadkości widok wśród tabunu koników współpasących się jeleni.

Obecnie wpływ koników na bogactwo fauny jest przedmiotem prowadzonych badań. Jednak już dziś można zauważyć, że stada koników w istotny sposób wzbogacają bioróżnorodność tego terenu, w znacznej mierze spełniają rolę w kształtowaniu i zachowaniu terenów otwartych. Po niemal 30 latach stały się już nieodłącznym elementem tego środowiska.