Duże zaangażowanie w akcję #sprzątaMY

Leśnicy podsumowali niedawną akcję #sprzątaMY. W ciągu jednego dnia w sprzątaniu polskich lasów wzięło udział ponad 43 tys. osób.
01.10.2019

Leśnicy podsumowali niedawną akcję #sprzątaMY. W ciągu jednego dnia w sprzątaniu polskich lasów wzięło udział ponad 43 tys. osób.

20 września akcję #sprzątaMY zainicjował prezydent Andrzej Duda. Sprzątanie lasów nawiązywało do międzynarodowej inicjatywy „Sprzątania Świata", którą zapoczątkowano w Australii w 1989 r., a w Polsce odbywa się od 1994 r.

Prezydent wraz z małżonką uczestniczyli w akcji w Nadleśnictwie Ostrów Mazowiecka. Wtedy, tego dnia wspólnie z parą prezydencką Puszczę Białą sprzątało prawie 400 osób, w ciągu kilku godzin uprzątnięto 630 ha, a odpady wypełniły dwie ciężarówki.

Jak wynika z aktualnych informacji we wszystkich nadleśnictwach łącznie leśnikom pomagało niemal 44 tys. ochotników, m.in. uczniów oraz harcerzy, a także pracowników różnych firm i instytucji. Wspólnymi siłami sprzątnięto ok. 36 tys. ha terenów leśnych, zdarzało się, że uprzątano również rzeki i ich nabrzeża, na przykład w Nadleśnictwie Żmigród.

Z lasów wywieziono aż 2600 m wszelkich śmieci. Najwięcej odpadów uprzątnięto we wrocławskiej dyrekcji LP, z tamtejszych lasów usunięto ponad 260 m3 śmieci. Niemniej śmieci uprzątnięto w olsztyńskiej (240 m3) oraz białostockiej (218 m3) dyrekcji LP.

Mimo że liczby te cieszą, ponieważ mniej śmieci zalega w lasach, świadczą również o dużej chęci zaangażowania się we wspólne działanie, to niestety, oznaczają, że lasy nadal są traktowane jak wysypisko śmieci.

I wciąż mimo apeli, nagłaśniania problemu zaśmiecania oraz akcji, wywożenie wszelkich odpadów do lasów jest nadal powszechne.

Jak wynika z danych LP ponad 80 proc. odpadów znajdowanych w lasach to śmieci użytkowe, począwszy od opakowań, a skończywszy na urządzeniach AGD i meblach czy częściach samochodów.

Każdego roku ich uprzątnięcie kosztuje kilkanaście milionów złotych. W ubiegłym roku Lasy Państwowe wydały na ten cel ok. 20 mln zł. Każdego roku z lasów wywozi się średnio 110 tys. m3 śmieci.

 sprzataMY_A3_szer2000px 1000.jpg

Warto dodać, że to nie jedyna akcja sprzątania, w którą są zaangażowani leśnicy. W ubiegłym roku leśnicy rozpoczęli „Zabierz5zlasu”. Leśnicy na portalach społecznościowych namawiali fanów i turystów do zabierania z lasu co najmniej pięciu śmieci. I wyjaśniali, że „tyle i aż tyle” wystarczy, aby wokół nas było czyściej.  W wypadku „Zabierz5zlasu” zadziałał efekt kuli śnieżnej. Leśnicy do akcji nominowali kolejne nadleśnictwa, firmy bądź urzędy. Pomogły również zabawne wpisy, które były publikowane na profilach nadleśnictw.