Wpadł z narkotykami, bo wjechał do lasu

Strażnicy leśni z Nadleśnictwa Lidzbark (RDLP w Olsztynie) i policjant z miejscowego posterunku zatrzymali dziś w lesie mężczyznę, który przewoził w samochodzie narkotyki. Twierdził, że znalazł je w… lesie.
24.05.2017 | Adam Siemakowicz, RDLP w Olsztynie

Strażnicy leśni z Nadleśnictwa Lidzbark (RDLP w Olsztynie) i policjant z miejscowego posterunku zatrzymali dziś w lesie mężczyznę, który przewoził w samochodzie narkotyki. Twierdził, że znalazł je w… lesie.

44-letni mieszkaniec powiatu działdowskiego wjechał dziś samochodem do lasu. I to właśnie dlatego do kontroli zatrzymali go strażnicy leśni z Nadleśnictwa Lidzbark, wspierani przez policjanta. Podczas ustalania przyczyn bezprawnego wjazdu do lasu w aucie znaleziono reklamówkę z narkotykami. W torbie było pięć woreczków marihuany, sześć amfetaminy i  ekstazy. Okazało się, że mężczyzna nie posiada ważnego prawa jazdy.
 - Kierowca tłumaczył się, że narkotyki znalazł w lesie – mówi  Tomasz Drumiński, komendant posterunku Straży  Leśnej w Nadleśnictwie Lidzbark.

Teraz 44-letnim mieszkańcem powiatu działdowskiego zajmie się policja w Lidzbarku Welskim.

Od dziś, czyli 24 maja w lasach mazurskich prowadzone są działania pod kryptonimem „Przewoźnik”. W najbliższych dniach Straż Leśna będzie zwracała szczególną uwagę na zgodność przewożonego surowca z dokumentami źródłowymi, legalność pozyskania i zasad certyfikacji pochodzenia drewna u podmiotów zajmujących się jego obrotem i przetwarzaniem, a także inne pojawiające się w lesie zagrożenia. 
Podczas prowadzenia działań często patrole strażników leśnych są wspierane m.in. przez policjantów.