Ukradł, bo lubi kamienie

W Nadleśnictwie Śnieżka w Kowarach pewien miłośnik unikatowych kamieni postanowił powiększyć swoją kolekcję. W połowie kwietnia wywiózł z lasu geostanowisko nr 100 o nazwie „Szachownica.
23.04.2015 | Mateusz Grębowicz, Nadleśnictwo Śnieżka

W Nadleśnictwie Śnieżka w Kowarach pewien miłośnik unikatowych kamieni postanowił powiększyć swoją kolekcję. W połowie kwietnia wywiózł z lasu geostanowisko nr 100 o nazwie „Szachownica.

Strażnicy leśnicy w Kowarach otrzymali informację o zniknięciu atrakcji turystycznej – skały o wdzięcznej nazwie „Szachownica” od przewodnika sudeckiego. 
Niezwykły blok skalny zbudowany z granitu, znajdował się w leśnictwie Podgórzyn.
Od wielu lat był jedną z geo-atrakcji chętnie pokazywaną turystom. I nic dziwnego, ponieważ cała powierzchnia „Szachownicy”  jest popękana na równe, kilkocentymetrowe kostki.

Art. 126 kodeksu wykroczeń
§ 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia, przywłaszcza sobie albo umyślnie niszczy lub uszkadza cudzą rzecz przedstawiającą wartość niemajątkową, podlega karze grzywny albo karze nagany.

§ 2. Ściganie następuje na żądanie pokrzywdzonego.

Informacja o tajemniczym zniknięciu została szybko potwierdzona przez strażników z Nadleśnictwa Śnieżka.

- Na początku wytypowaliśmy kilka miejsc, do których skała mogła być przewieziona. Dość szybko, bo już po dwóch dniach, udało nam się ją znaleźć - wyjaśnia jeden z nich.

„Szachownica” została odnaleziona na jednej z posesji w pobliskiej wsi Przesieka. Właściciel posesji wyjaśnił, że skała miała wzbogacić jego kolekcję niezwykłych kamieni, do których ma słabość.

Teraz miłośnik geo-ciekawostek będzie musiał na własny koszt odwieźć ją do lasu oraz naprawić zniszczenia, które pojawiły się na skale. Niestety w trakcie wyciągania koparką  „Szachownicy”, odpadły trzy kostki, z których zbudowany jest blok.

- Mężczyźnie zostaną również postawione zarzuty z art. 126 kodeksu wykroczeń – dodają strażnicy leśni.

Powrót „Szachownicy” do lasu będą nadzorować leśnicy.