Spokojna przystań dla pechowców

Obecnie w ośrodku zimę spędza sześć bocianów białych, kontuzjowane nie zdążyły odlecieć do ciepłych krajów. Ich kuzyn, bocian czarny, który przeszedł skomplikowaną operację skrzydła, dochodzi do zdrowia. On także wyleci z ośrodka już za kilka tygodni. Swoje miejsce znalazł tu również jastrząb gołębiarz. Pechowiec doznał urazu skrzydła podczas kolizji z samochodem.

Odwiedź i polub profil Nadleśnictwa Piotrków.

Ośrodek w czasie zimy jest przyjazną przystanią również dla innych skrzydlatych rekonwalescentów: myszołowa zwyczajnego, błotniaka stawowego, płomykówki, puszczyka i krogulca. Oprócz nich obecnie pod opieką leśników znajduje się również lis, jenot i dzik, a także pięć jeży. Wszystkie zwierzęta po rekonwalescencji i w dobrym stanie, zostaną wypuszczone do ich naturalnego środowiska.

Placówką opiekuje się Paweł Kowalski, strażnik leśny i edukator w Nadleśnictwie Piotrków. Kontuzjowane zwierzęta przyjeżdżają do niego nie tylko z okolic Piotrkowa Trybunalskiego, ale i Warszawy, Krakowa, Kielc czy Radomia. Co tydzień zwierzęta odwiedza weterynarz. W skomplikowanych przypadkach konsultacji udziela Dominika Domańska, doktor z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej SGGW, która jeszcze przed podjęciem studiów, jako wolontariuszka, opiekowała się zwierzętami w piotrkowskiej placówce.

Zobacz też fotorelację z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Leśnych w Miszewie Murowanym (Nadleśnictwo Płock).

Paweł Kowalski prowadzi również zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży. Co roku Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Kole odwiedza blisko 4,5 tys. osób. Koszty jego utrzymania pokrywają Lasy Państwowe. Nadleśnictwo wnioskowało o przyznanie dotacji z Regionalnego Programu Operacyjnego województwa łódzkiego. Otrzymane środki zostaną przeznaczone na wybudowanie nowoczesnego ośrodka edukacji leśnej, a tym samym stworzenie lepszych warunków do nauki.