Ryś też chodzi własnymi drogami
Nie w nocy, a popołudniu udało się sfotografować rysia na terenie Nadleśnictwa Knyszyn (RDLP w Białymstoku).
Jest to o tyle zaskakujące, że te drapieżne ssaki są głównie aktywne w nocy. Natomiast sfotografowany osobnik został zauważony przez leśnika Eugeniusza Wilczewskiego podczas popołudniowego objazdu Uroczyska Lisi Grąd.
Rysie są samotnikami, to płochliwe i skryte zwierzęta, tym razem ten był oddalony o zaledwie 50 metrów od człowieka i nie przeszkadzał sobie w polowaniu na zająca. Na zdjęciach wykonanych przez Eugeniusza Wilczewskiego można zobaczyć charakterystyczne elementy budowy rysia: cętki na grzbiecie i bokach tułowia czy stojące uszy, zakończone czarnym pędzelkiem.
Do tej pory na terenie Nadleśnictwa Knyszyn widywane były już w leśnictwach Goniądz i Jaświły.
Gatunek ten lubi podmokłe, wielogatunkowe kompleksy leśne, których w knyszyńskich lasach niemało. Terytoria samic to ok. 100 km2, zaś obszary zajmowane przez samców są trzykrotnie większe.
Ryś objęty jest ochroną gatunkową zarówno przez prawo krajowe, jak i międzynarodowe. W Polsce ujęty w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt, jako gatunek niższego ryzyka, ale bliski zagrożenia (NT).
