Czy w Nadleśnictwie Krotoszyn zakwitną dęby?

Ostatnie ochłodzenie sprawiło niemiłą niespodziankę. Życie w lesie, które jeszcze kilkanaście dni temu rozkwitało, teraz zatrzymało się w połowie drogi.
24.04.2017 | Mariusz Waszczuk, Nadleśnictwo Krotoszyn

Ostatnie ochłodzenie sprawiło niemiłą niespodziankę. Życie w lesie, które jeszcze kilkanaście dni temu rozkwitało, teraz zatrzymało się w połowie drogi.

Kwitnące zawilce, przylaszczki i ziarnopłony stoją smutne z zamkniętymi kwiatami. Pomimo ochłodzenia, niektóre z dębów uwierzyły w wiosenne słońce i zaczęły już rozwój. Dla nas leśników jest to chwila niepewności, wszyscy zadają sobie pytanie: czy dęby zakwitną?

Dęby rozwijają liście, jako jedne z ostatnich drzew. Są wśród nich okazy, które ruszają już w pierwszej połowie kwietnia, jak i takie, które czynią to dopiero w drugiej dekadzie maja. Późniejszy rozwój umożliwia im uniknięcie uszkodzeń od wiosennych przymrozków.  Te potężne drzewa są bardzo wrażliwe na niskie temperatury.  

Razem z rozwojem liści zaczynają pojawiać się też kwiatostany. Niestety, nie dzieje się to każdego roku. Dęby, jako drzewa długowieczne, by przetrwać nie muszą wydawać nasion w każdym sezonie. Jednak dla leśnika lata nasienne, czyli takie, w których pojawiają się żołędzie, są bardzo ważne.

Warto wiedzieć, jak rozróżnić dąb szypułkowy od bezszypułkowego

Jednak bez żołędzi nie ma sadzonek. Jeśli dęby obrodzą, jesienią leśnicy będą mogli zebrać zapas żołędzi na kolejne dwa lata.

Niestety, nie można zrobić zapasów na dłuższy czas, ponieważ żołędzie należą do nasion kategorii recalcitrant. Oznacza to, że do przechowywania nie można ich wysuszyć, jak również, ze względu na stosunkowo wysoką wilgotność, zamrozić bez utraty zdolności kiełkowania. Tuż po zbiorze wilgotość nasion dębów wynosi od 40 proc. do 48 proc. 

Każdej wiosny leśnicy z niepokojem czekają na pierwsze liście i kwiaty. Jeśli dęby zakwitną, to mają oni mały powód do radości.

Niestety, kwitnienie nie gwarantuje sukcesu. Aby pojawiły się żołędzie nie mogą wystąpić przymrozki, które niszczą kwiaty. Również latem na nasiona czekają niebezpieczeństwa, do których należy susza. Wiele razy spowodowała ona opadnięcie niedojrzałych nasion. Zagrożeniem są również owady, które mogą zaszkodzić rozwojowi żołędzi.

Leśnicy z Nadleśnictwa Krotoszyn (RDLP w Poznaniu) mają nadzieję, że dobrą wróżbą są kwiaty na najwcześniej zakwitającym dębię, przy osadzie Jastrzębiec. Pomimo niekorzystnej aury jest już obsypany kwiatami. 
Dęby szypułkowe są jednym z dwóch głównych gatunków występujących w lasach Nadleśnictwa Krotoszyn. Obecnie tworzą one drzewostany na 38 proc. powierzchni nadleśnictwa, czyli niemal 7 tys. ha.